Fronda.pl
O. Józef Witko przestrzega:
OTO potężna broń zła - uważajcie!!!
Ewangelia pokazuje nam pewną prawdę, która być może nie zawsze jest przez nas zauważona. Chodzi o niewiarę. Niewiara to potężna siła. Ona potrafi wszechmocnego Boga uczynić bezsilnym. W Księdze Wyjścia, kiedy synowie Izraela przeszli przez Morze Czerwone, czytamy słowa Boga: Ja, Pan chcę być twoim lekarzem.
Ewangelia przedstawia nam Jezusa, który w zetknięciu z człowiekiem chorym, opętanym reaguje natychmiast kładąc kres złu, mówiąc: idź precz. Czyni człowieka wolnym. Czytając Stary i Nowy Testament bardzo szybko się przekonamy, że wolą Boga jest uzdrowienie człowieka. Bóg pragnie go dotykać i daje możliwość uzdrowienia na różne sposoby. I rzeczywiście możemy doświadczać Bożego miłosierdzia, stawać się ludźmi zdrowymi i wolnymi, ale jeśli w to nie wierzymy, Bóg staje się bezsilny i nie uzdrowi człowieka choć tego pragnie.
Św. Franciszek Ksawery pisze, że posługując na misjach miał ogromne pragnienie, żeby wszyscy zostali zbawieni. Był jednak słaby, nie znał dialektu tamtejszej ludności i miał świadomość swojego ograniczenia. Wiedział, że nie może dotrzeć do tych, którzy żyją w błędzie. Wpadł wtedy na pomysł, zgromadził wokół siebie dzieci. Uczył ich pacierza i nakazywał, by szli do chorych, nakładali na nich ręce i uzdrawiali. A wtedy ci chorzy zaczynali się zastanawiać jak doszło do ich uzdrowienia i szukając odpowiedzi trafiali do św. Franciszka.
Każdy z nas może czynić coś podobnego. W Ewangelii św. Marka znajdziemy słowa mówiące o tym, że tym, którzy uwierzą, będą towarzyszyć znaki. Wiara to natomiast nic innego jak zaufanie. Jeżeli w zaufaniu prosimy o uzdrowienie, to doświadczymy go. Jeżeli natomiast jakaś choroba jest wywołana przez złego ducha, możemy w odniesieniu do siebie powiedzieć: w imię Jezusa Chrystusa, duchu tej choroby, duchu gorączki nakazuję ci, odejdź ode mnie i nigdy nie wracaj! Nasza wiara używana w prozaicznych, codziennych sytuacjach wzmacnia się, staje się silna. A później, wobec poważniejszych problemów, będziemy mieć wiarę na tyle silną, by je z łatwością pokonać. Tym, którzy uwierzą, będą towarzyszyć znaki – mówi Jezus. On też zaznacza, że z powodu niedowiarstwa nie mógł uczynić cudów w swojej rodzinnej miejscowości. Uzdrowił tam tylko kilku, a chciał wszystkich. Zaufajmy Bogu, a doświadczymy wielkich rzeczy. o. Józef Witko.
źródło: fronda.pl
Social Plugin